Reklamy są wszędzie wokół nas. Każdego dnia w drodze do pracy widzimy billboardy, plakaty, reklamy na przystankach autobusowych, na latarniach a nawet fasadach budynków.
Przyzwyczailiśmy się do nich tak bardzo, że prawie już ich nie zauważamy. Stały się częścią codzienności. (Chyba, ze czekasz na autobus i dajesz się rozpraszać ich błyskotliwością.)
Istnieją oczywiście świetne, grające na emocjach i prowokacyjne reklamy. Nasza „ślepota” stanowi nie lada wyzwanie dla agencji reklamowych, którym stawiane są coraz wyższe wymagania. Reklamy muszą być innowacyjne i naprawdę przyciągać naszą uwagę. Toteż ich twórcom, mającym na względzie naszą rozproszoną uwagę, mówimy… tektura oczywiście.
Zaraz po świętach w 2009 roku, w Amsterdamie, rozpoczęto niezwykle sprytną kampanię, której celem było zareklamowanie samochodu marki Mini przy użyciu tektury falistej. Zdecydowanie obudziła ona ciekawość przechodniów. Zachęcamy do obejrzenia wideo:
To piękna w swej prostocie, sprytna i elegancka reklama. Obracające się głowy i ciekawskie spojrzenia mówią same za siebie. Spójrz, jak niektórzy z ciekawością zaglądają do środka pudełka!
Bez wątpliwości, tektura falista wiązana jest przede wszystkim z opakowaniami, ale wielu z nas zapomina, ze ten wszechstronny materiał może być użyty do wszystkiego co nam przyjdzie do głowy; dlaczego więc nie reklama? Jest z pewnością… inna.
Czy znasz przykład tego jak opakowanie tekturowe użyte zostało do reklamy? Prosimy o komentarz z linkiem!
